Quantcast
Channel: Świat Biega
Viewing all 13095 articles
Browse latest View live

Wirtualny Bieg Świętojański: Pobiegło prawie 650 osób

$
0
0

Prawie 650 zawodników wzięło udział w Wirtualnym Biegu Świętojańskim zorganizowanym w ramach Grand Prix Gdyni. Od piątku do niedzieli uczestnicy rywalizacji mogli sami wybrać trasę i pokonać dystans 5 i 10 km lub przejść 5 km z kijkami Nordic Walking.

Z powodu pandemii COVID-19 tegoroczna edycja Biegu Świętojańskiego będącego elementem cyklu Grand Prix Gdyni, została przeprowadzona w formie wirtualnej. Biegacze sami więc wybierali trasę o długości 5 lub 10 kilometrów, którą musieli pokonać w najlepszym dla siebie momencie, od piątku aż do niedzieli.

Identyczne warunki dotyczyły rywalizacji Nordic Walking, tylko, że w przypadku marszu z kijkami uczestnicy mieli do pokonania trasę o długości 5 kilometrów.

Najwięcej osób - 514 - zdecydowało się pobiec dystans 10 kilometrów. W "stawce" był m.in. Henryk Szost. Rekordzista Polski w maratonie, Ambasador Grand Prix Gdyni, start w Wirtualnym Biegu Świętojańskim potraktował jako element swojego treningu, co oczywiście i tak nie przeszkodziło mu uzyskać najlepszego czasu spośród wszystkich uczestników.

– Dystans 10 kilometrów pobiegłem w 30:56, czyli w sumie można powiedzieć, że 31 minut – powiedział Henryk Szost. – Były bardzo ciężkie warunki ze względu na wysoką temperaturę, blisko 28 stopni Celsjusza, a do tego praktycznie całą trasę biegłem pod wiatr. Podsumowując to był bardzo dobry trening, średnia 3:05 min./km. Pozdrawiam wszystkich uczestników Wirtualnego Biegu Świętojańskiego i mam nadzieję, że macie satysfakcję z osiągniętych przez Was wyników! – podsumował na mecie biegacz z Muszyny.

Wśród kobiet na dystansie 10 km najlepiej spisała się Aleksandra Jakubiec - 43:29. – Jestem bardzo zadowolona z uzyskanego czasu, jest to moja „życiówka”. Nigdy wcześniej nie udało mi się pobiec tak szybko 10 kilometrów. Zakładałam, że będę próbowała ustanowić nowy rekord życiowy i pobiegnę jak najlepiej. Pogoda trochę w tym nie pomagała, bo było bardzo gorąco, nie mniej jednak z racji tego, że można było sobie wybrać trasę, biegłam po mojej ulubionej na Kossakowie i udało się osiągnąć sukces – podsumowała zwyciężczyni Wirtualnego Biegu Świętojańskiego.

​Na dystansie o połowę krótszym najlepszy czas uzyskał Roman Błoński (czas zwycięzcy: 18:19), a wśród kobiet triumfowała Ewa Kulczyk (20:09). W rywalizacji Nordic Walking trasę 5 km najszybciej pokonali Rafał Toporek (34:16) oraz Lucyna Jasionowska (40:35).

Wszyscy uczestnicy biegu otrzymają niebawem pamiątkowe medale.

Kolejny bieg w ramach Grand Prix Gdyni zaplanowano 8 listopada i będzie to Bieg Niepodległości.

Więcej informacji o cyklu: www.gpxgdynia.pl

źródło: Organizator



Bieg Siedleckiego Jacka w covidowej formule. Grand Prix Traktu Brzeskiego odwołane

$
0
0

Organizatorzy imprezy w Siedlcach informują, że jedenasta edycja imprezy odbędzie się 30 sierpnia. „Wspaniała wiadomość dla wszystkich biegaczy” - podkreślają. Wydarzenie będzie miało nową formułę, dostosowaną do aktualnych wytycznych rządowych dot. pandemii koronawirusa.

Ilość miejsc została ograniczona do 150 osób. W biegu mogą jedynie wystartować osoby, które ukończyły 13 rok życia. Do pokonania będzie 5-kilometrowa trasa z bazą przy Ośrodku Sportu przy ul. Prusa 6. W programie imprezy zabraknie półmaratonu, nordic walking oraz biegów dzieci.

„Wracamy do tego jak było za pierwszych edycji. 5 km i 150 osób. Mi sie to podoba. A może i medlem nawiążecie do tych pierwszych?”

- skomentował jeden z uczestników.

Zapisy do imprezy ruszą 15 lipca. „Kto pierwszy ten lepszy” - przypominają gospodarze.

To dobra wiadomość. Gorszą jest odwołanie Grand Prix Traktu Brzeskiego, scalającego biegi w Wiązownie, Mińsku Mazowieckim, Białej Podlaskiej, Międzyrzecu Podlaskim i Siedlcach.

Cykl ruszył 23 lutego br. podczas 40. Półmaratonu Wiązowskiego.

Z wiatrem i pod wiatr - „życiówek” nie zabrakło podczas 40. Półmaratonu Wiązowskiego i Wiązowskiej 5-tki [WYNIKI, DUŻO ZDJĘĆ]

„Rekordowa frekwencja i świetne wyniki biegaczy, rozbudziły nasze nadzieje na fantastyczną rywalizację podczas dalszych etapów Grand Prix. (…) „Niestety w obecnej sytuacji nie jesteśmy w stanie przewidzieć, czy i kiedy odbędą się kolejne imprezy zaliczane do GPTB. Stan epidemii, kolejne obostrzenia wprowadzane przez rząd i sukcesywnie zaostrzane uniemożliwiają prowadzenie jakiejkolwiek działalności związanej z organizacją imprez sportowych czy rekreacyjnych. Wszyscy organizatorzy biegów stoją przed podobnymi dylematami. Biegi są przekładane na następny rok lub kumulują się jesienią”

- czytamy w komunikacie o odwołaniu Grand Prix Traktu Brzeskiego 2020. Jak informują Inicjatorzy cyklu, wyniki 40. Półmaratonu Wiązowskiego i 23. Wiązowskiej 5-tki zostaną zaliczone do przyszłorocznej klasyfikacji GPTB.

„Startując w 2021 roku w Wiązownie będziecie mogli spróbować poprawić swoje wyniki, a w klasyfikacji GPTB zostanie uwzględniony wynik lepszy”

- zachęcają.

„Mamy nadzieję, że naszą decyzję przyjmiecie ze zrozumieniem i wszyscy zobaczymy się podczas kolejnej edycji Grand Prix Traktu Brzeskiego w 2021 roku”.

Źródło: Organizator


ORLEN e-Maraton "Solidarności" przez całe lato!

$
0
0

Organizator: Już od jutra, od 1 lipca 2020 do 31 sierpnia 2020 można rozpocząć starty w ramach tegorocznej edycji ORLEN e-maratonu "Solidarności" z 5-tką w tle! Można przebiec maraton, maraton na raty bądź 5 km. Każdy bieg będzie miał osobną klasyfikację.

Mimo braku możliwości zorganizowania tradycyjnej imprezy maratońskiej w dniu 15 sierpnia w Trójmieście, postanowiliśmy zorganizować wirtualną wersję naszej rywalizacji. Zapraszamy do udziału w tym wydarzeniu każdego, kto kocha Polskę, dla kogo ważne jest upamiętnienie wydarzeń, które sprawiły, że dziś żyjemy w wolnym kraju. Zapraszamy biegaczy, którym bliska jest Polska, jej losy i historia.

Komunikat organizatora

W 2020 roku jest wiele ważnych wydarzeń, które chcieliśmy uczcić biegając. Dla wielu z nas Maraton "Solidarności" nierozerwalnie wiąże się z wydarzeniami Sierpnia'80. Do tegorocznego świętowania chcemy dołączyć 40-lecie NSZZ "Solidarność", rok Św. Jana Pawła II i 50-lecie wydarzeń grudniowych na Wybrzeżu w 1970 roku.

Wirtualną odsłoną ORLEN e-Maratonu "Solidarności" z 5-tką w tle, chcielibyśmy podtrzymać relację z Wami, zawodnikami, którzy chociaż raz pobiegli w Trójmieście, ale także z tymi, którzy chcieliby dołożyć cegiełkę do naszego wydarzenia.

Zapisy na wybrany dystans trwają do końca sierpnia. Numer startowy można pobrać już dziś za pośrednictwem strony datasport.pl z poziomu profilu zawodnika (po zalogowaniu się) lub z poziomu listy startowej.

"ORLEN e-Maraton Solidarności z piątką w tle" - ideą jest, aby każda aktywna fizycznie osoba mogła znaleźć dla siebie adekwatny wysiłek.

Zachęcamy by wydrukować sobie numer startowy i przypiąć podczas pokonywania wybranego dystansu.

Chcielibyśmy zobaczyć jakie miejsce wybraliście na start. Może to być bieg nocny, poranny, południowy czy jaki Wam najlepiej pasuje. Ważne aby pokonać wybrany dystans!

Zachęcamy także, do nagrania krótkiego filmu - może być telefonem :) i zrobienia zdjęcia z numerem, najlepiej podczas biegu :), a następnie nadesłanie do nas na adres biura. Ze wszystkich zdjęć na zakończenie, zrobimy wspólną galerię, nagrodzimy najciekawsze materiały foto i video, a z nadesłanych filmów zmontujemy relację :) Serdecznie zapraszamy wszystkich do udziału w zabawie!

Niedługo zaprezentujemy Wam medal i pamiątkową koszulkę (możliwość wyboru pakietu - z koszulką czy bez - w panelu zapisów)

Klasyfikacja biegów będzie pojawiać się na bieżąco wraz z nadesłanymi rezultatami.

Chcielibyśmy, aby tegoroczne święto biegania choć przeżywane w pojedynkę, bądź w mniejszych grupach, dało naszym biegaczom dużo satysfakcji i radości z bycia częścią ORLEN e-Maratonu Solidarności z 5-tką w tle.

Ważne informacje

Maraton pełny, ale i na raty

Tegoroczna formuła wymuszona przez sytuację związaną z epidemią koronawirusa, ma paradoksalnie pewną zaletę. Umożliwiła nam zorganizowanie maratonu, nie tylko w wersji pełnej - 42 km 195 m, ale także w wersji etapowej czyli tzw. "Maraton na Raty". Dystans możecie pokonać w minimalnie dwóch, maksymalnie siedmiu etapach. Mamy nadzieję, ze dzięki temu lista startowa zapełni się biegaczami, którzy z różnych przyczyn do tej pory nie startowali w tym trójmiejskim, wyjątkowym maratonie.

Dystans towarzyszący - 5 km

Wirtualna odsłona biegu pozwoliła nam również na coś zupełnie nowego. Postanowiliśmy dodać dystans towarzyszący zmaganiom maratońskim. Od wielu lat miłośnicy biegania pytali o możliwość uczestnictwa w imprezie na dystansie 5 lub 10 km, tak by zawodnicy, którzy nie chcą bądź nie mogą przebiec 42 km mogli być także uczestnikami Maratonu Solidarności.
Numer startowy dla każdego

Dla każdego zawodnika przygotowany zostanie dyplom ukończenia biegu oraz oczywiście numer startowy, który będzie można pobrać opcjonalnie przed swoim startem do biegu ze strony imprezy i z tym numerem wyruszyć na trasę.

W zależności od wyboru pakietu przygotujemy dla Was także piękny medal i pamiątkową koszulkę techniczną.

źródło: Organizator


Biegi uliczne w czeskiej Pradze odwołane

$
0
0

Firma Run Czech poinformowała o odwołaniu tegorocznych edycji maratonu, półmaratonu oraz biegu na 10 km w czeskiej stolicy. „Ta decyzja jest dla nas ekstremalnie trudna” - tłumaczą organizatorzy największych biegów w Republice Czeskiej.

Decyzja o odwołaniu Sportisimo Prague Half Marathon (w ramach cyklu SuperHalfs), Volkswagen Prague Marathon oraz Birell Prague Grand Prix ma oczywiście związek z pandemią koronawirusa. W Republice Czeskiej wykryto dotąd 11 603 zakażenia COVID-19. Zmarło 348 osób.

Wobec spadającej liczby chorych, władze kraju złagodziły większość obostrzeń wprowadzonych w marcu u kwietniu. Niemniej w regionach, gdzie znajdują się ogniska wirusa – ostatniej doby ponad 300 zakażeń - nadal należy zakrywać twarz maseczkami, zakazane są też zgromadzenia powyżej 100 osób.

Niepewność co do rozwoju sytuacji spowodowała, iż Run Czech nie otrzyma zgody na organizacje swoich imprez z w czeskiej stolicy.

„Byliśmy gotowi z naszymi biegami. Każdy na swoim miejscu. Nasz Team. Nasi wolontariusze. Nasi partnerzy i dostawcy. Wszystko było zamówione, a większość z tych rzeczy już w naszych magazynach. I co? COVID19

Wszystko to było złymi wiadomościami dla nas. Nasze serca pękły z biegaczami. Biegacze, którzy mieli biegać pierwszy raz. Biegacze dla których bieganie to pasja. Elita, która przyjeżdża do Pragi bić rekordy. Mieliśmy nadzieję, że jesień będzie lepsza. Tak miało być

Dzisiaj, mimo, że sytuacja jest zdecydowanie lepsza, nie jesteśmy w stanie zorganizować dużej imprezy biegowej w centrum Pragi.

(…)

Ta decyzja jest ekstremalnie trudna dla nas. Żyjemy w przekonaniu, że Czeski rząd podjął właściwe działania mające na celu zapewnienie nam bezpieczeństwa. Pocieszamy się, że pracownicy służby zdrowia tak ciężko pracowali. Pocieszamy się, że robimy coś dobrego. Pocieszamy się, że niedługo znowu będziemy biegać."

- czytamy w komunikacie Run Czech podpisanym przez szefa firmy Carlo Capalbo.

Wszyscy zarejestrowani biegacze będą mogli przenieść swoje zgłoszenie bez dodatkowych kosztów na 2021 lub 2022 rok.

W przygotowaniu pozostają pozostałe biegu Run Czech – w Karlowych Warach, Czeskich Budziejowicach, Ołomuńcu, Ujściu nad Łabą oraz Libercu.

„Jeśli sytuacja pozwoli to odbędą się zgodnie z obostrzeniami. Chcemy zobaczyć tam biegaczy i utwierdzić się w przekonaniu, że sport jest ciągle żywy. Zobaczyć entuzjazm i radość ludzi”

- pisze Carlo Capalbo.

Cały czas Run Czech organizuje „unikalne biegi” na pasach startowych czy browarach. „Česko běží dál"– Czesi nadal biegają – to rodzaj podziękowania dla biegaczy za lojalność i wsparcie. Za lata pokazywania jak biega się w Czechach. (…) Wszystko zgodnie z restrykcjami” - podkreślono.

„Nie wiemy jakie wyzwania czekają nas w najbliższej przyszłości. Nie do końca wiemy gdzie jest linia mety. Wiemy, że radzenie sobie z Covid będzie maratonem, a nie sprintem. Przydatne są cechy, które rozwijają się podczas biegania: determinacja, wytrzymałość, i dyscyplina. Bardzo często w 27-letniej historii, gdy napotkaliśmy przeciwności losu, inspirowaliśmy się naszym wielkim zawodnikiem – Emilem Zatopkiem. To on powiedział, że gdy czujesz, że już nie możesz – przyśpiesz.

Czekamy na Was z niecierpliwością przy bramie startowej.”

źródło: Run Czech


Ultra Kamieńsk 2020 z nowością w programie

$
0
0

6. Ultra Kamieńsk odbędzie się w dniach 1-2 sierpnia 2020 roku. Tym razem biegacze na górze Kamieńsk oprócz dystansu 50 km i 25 km będą mogli zmierzyć się po raz pierwszy z trasą o długości 10 km. Elektroniczne zgłoszenie zostaną uruchomione 1 lipca o godzinie 20:00.

- Ten rok jest specyficzny w każdej dziedzinie życia, cieszymy się że rzutem na taśmę udało się przygotować szóstą odsłonę letniej imprezy na Górze Kamieńsk mówi Bartłomiej Sobecki, organizator zawodów, dodając w tym roku wracamy do sprawdzonych dystansów 25 km i 50 km oraz dodaliśmy do programu imprezy nową trasę o długości 10 km.

W sobotę 1 sierpnia odbędzie się Górska Dyszka. To nowa propozycja dla biegaczy, którzy chcą spróbować swoich sił na dystansie 10 km na najwyższej górze w centralnej Polsce. W biegu obowiązuje limit 100 zawodników. Start zaplanowany jest na godzinę 18:30.

W niedzielę 2 sierpnia do rywalizacji na Górze Kamieńsk przystąpią zawodnicy, którzy do wyboru będę mieć dwa dystanse 50 km i 25 km. Lekko zmodyfikowana trasa z kultowym już podbiegiem pod stok narciarski, dostarczy biegaczom wielu niezapomnianych wrażeń. W biegach obowiązuje limit uczestników, na 50 km – 50 zawodników, a na 25 km – 150.

Na mecie wszystkich dystansów czekać będą na zawodników, kultowe już gliniane medale, przygotowane specjalnie na imprezę przez Warsztat Gancarski Rodziny Konopczyńskich z Bolimowa.

Organizatorem 6. Ultra Kamieńsk jest Stowarzyszenie Bądź Aktywny, a współorganizatorami OSIR Góra Kamieńsk. Szczegółowe informacje dotyczące zawodów dostępne są na stronie www.ultrakamiensk.pl.

źródło: Organizator


Liga Biegowa w nowej formule

$
0
0

Zasady są proste: zabawa jest bezpłatna, można się ścigać na czterech dystansach i rejestrować zarówno wyniki z zawodów, jak i biegów treningowych, a co miesiąc do zgarnięcia są atrakcyjne nagrody. Zabawa potrwa aż do końca roku.

Marcowy lockdown, zamknął także wiosenny sezon biegowy, a wraz z nim wirtualną rywalizację w ramach Ligi Biegowej. – Dziś widzimy, jak mniej więcej będzie wyglądał świat biegowy w tym sezonie i ruszamy ponownie! – mówi Monika Pyrek, Prezes Fundacji Moniki Pyrek, organizującej Ligę Biegową. – Bardzo się cieszymy, że udało nam się znaleźć fajną formułę rywalizacji w tych nowych warunkach i dzięki wsparciu Ministerstwa Sportu, możemy wciąż motywować Polaków do biegania i dbania o swoje zdrowie.

– Liga Biegowa od zawsze polega na bezpłatnej, wirtualnej rywalizacji biegaczy w całej Polsce. Dotychczas ten wirtualny wyścig był oparty na wynikach uzyskanych na oficjalnych zawodach biegowych. W tym roku, w obliczu braku imprez sportowych w tradycyjnej formule, otworzyliśmy Ligę także na biegi treningowe – tłumaczy Ada Smokowska, założycielka i współorganizatorka platformy.

Zasady Ligi w sezonie 2020 są nieco inne, niż dotychczas, ale wciąż bardzo proste:

  • zabawa jest całkowicie bezpłatna. Może wziąć w niej udział każdy biegacz powyżej 16 roku życia; wystarczy się zarejestrować na stronie LigaBiegowa.pl;
  • uczestnicy mogą rywalizować na czterech dystansach: 5 km, 10 km, półmaratonu (21,1 km) oraz maratonu (42,2 km);
  • wyniki z biegów rejestruje się samodzielnie za pomocą prostego formularza na stronie; do zabawy można wprowadzać wyniki zarówno ze zorganizowanych startów, jak i z biegów indywidualnych, treningowych;
  • co miesiąc nagradzani są najszybsi biegacze na każdym z czterech dystansów, w siedmiu kategoriach wiekowych - do zgarnięcia są miesięczne zapasy napojów od sponsora cyklu;
  • zabawa trwa pół roku – od 1 lipca do 31 grudnia 2020 r., na zakończenie rywalizacji, zdobywcy miejsc na podium w klasyfikacji generalnej w każdej kategorii wiekowej, otrzymają pamiątkowe, spersonalizowane medale.

– Osobiście biegam dla zdrowia i dobrej kondycji, nie dla wyników. Ale muszę przyznać, że w Lidze Biegowej budzi się we mnie natura sportowca. Liga to doskonały dodatkowy bodziec do regularnych treningów i robienia postępów na wybranych dystansach! – dodaje Monika Pyrek.

Zapisy do Ligi Biegowej odbywają się przez stronę www.ligabiegowa.pl

źródło: Organizator


Wołosate – Ustroń – Wołosate. Kapitalny rekord Doroty Szparagi na Głównym Szlaku Beskidzkim!

$
0
0

Na szlaku spędziła dwa dni dłużej niż planowała, ale i tak dokonała wielkich rzeczy! Dorota Szparaga z Warszawy pokonała Główny Szlak Beskidzki „tam i z powrotem” w 25 dni i 8 godzin!

„Udało się! Jestem! 25 dni i 8h. 2xGSB, czyli 1004km plus trochę błądzenia. Przyjdzie czas na podsumowanie. Narazie się cieszę, że się udało i już tęsknię”

– napisała Dorota na facebooku tuż po tym, gdy osiągnęła „metę” w Wołosatym.

„Dziękuje, że szliście ze mną. Za tę bezinteresowną pomoc, której doświadczyłam”

- podziękowała biegaczom licznie wspierającym ją na szlaku. Kibicom „pchającym kropę” przed monitorami obiecała szczegółową opowieść o swojej przygodzie, zachęciła do zadawania pytań.

W gorącej relacji z mety dla magazynu Ultra powiedziała:

"Szok. W głowie lekka pustka. Zaskoczenie, że nic nie boli, że mój organizm jest jak naoliwiona maszyna. Nie chcę zabrzmieć źle, ale mimo warunków na trasie, małej ilości snu, czuję się lepiej jak po całym dniu za biurkiem. No i mam nowe wyzwanie!"

W relacjach z trasy podkreślała trudne warunki pogodowe.

„Tony błota, burze, wilgoć, upał, miliony much”

- wyliczała.

Podkreśliła, że nic ją nie bolało i mogłaby jeszcze dołożyć kolejne kilometry. Na trasie „oczyściła głowę z myśli dnia codziennego” i „poczuła ogromną radość” z obecności na szlaku (miała z sobą tylko plecak o wadze ok. 8 km, a wszystkie noclegi spędziła pod namiotem).

Na trasę 2xGSB Dorota Szparaga wyruszyła 6 czerwca, biegnąc z Wołosatego do Ustronia i z powrotem. Półmetek wyzwania osiągnęła w 12 dni i prawie 6 godzin.

Co ciekawe, biegaczka niemal bezpośrednio z mety wyzwania… wsiadła w autobus i ruszyła do stolicy, do pracy… „O godz. 21.40 mam autobus, o godz. 6.30 jestem w Warszawie. Szybki prysznic i do pracy” - wyjaśniała.

Wyczyn Doroty Szparagi to kobiecy rekord – czy też bardziej „najszybszy znany czas” (FKT) – na trasie 2xGSB bez wsparcia. 

Rekord GSB na trasie Ustroń - Wołosate to 8 i pół dnia (209 godzin i 48 minut) i jest dziełem Joanny Mostowskiej.

red.

fot. fanpage facebook Doroty Szparagi


Izerski Weekend Biegowy odwołany. "Niezwykle trudna decyzja"

$
0
0

Drogie biegaczki i drodzy biegacze, uczestnicy Izerskiego Weekendu Biegowego 2020

Towarzystwo Sportowe Regle, główny organizator kultowego Izerskiego Weekendu Biegowego, w związku z obecną sytuacją z przykrością zawiadamia o odwołaniu tegorocznej edycji planowanej na weekend 18-19 lipca i przeniesieniu jej na 2021 r. "Podjęcie tej decyzji było niezwykle trudne" - podkreślają organizatorzy w komunikacie prasowym.

Przygotowania do tegorocznej edycji rozpoczęliśmy tuż po zakończeniu poprzedniej. Planowane było rozwinięcie i wzbogacenie jej o górski maraton i nordic walking. Rok 2020 miał być tym rokiem, w którym chcieliśmy stworzyć fenomenalny weekend dla biegaczy i ich rodzin.

Niestety, organizacja tak dużej imprezy, w której bierze udział ok. 1300 biegaczy i drugie tyle kibiców, wymaga od nas podjęcia niepopularnej decyzji. Na bieżąco obserwujemy komunikaty służb, śledzimy informacje w mediach i nie napawają nas one optymizmem. Ostatnie zalecenia rządu o powolnym łagodzeniu restrykcji, wzrost wykrytej ilości zachorowań nie pozwalają jednak na podjęcie pozytywnej decyzji, która może zaważyć na zdrowiu i życiu biegaczy, ich rodzin oraz wolontariuszy.

Każdy kolejny tydzień zbliża nas do normalności, ale na dzień dzisiejszy najważniejsze jest bezpieczeństwo. Chcielibyśmy podziękować wszystkim życzliwym nam ludziom, którzy wspierają nas w tym trudnym czasie. Dziękujemy za wyrozumiałość.

Mamy oczywiście propozycję dla uczestników Izerskiego Weekendu Biegowego, zarówno tych zapisanych na tegoroczną edycję, jak i tych, którzy w lipcu pojawią się w Szklarskiej Porębie. Jeżeli oficjalne komunikaty na to pozwolą, to chcemy zorganizować, drodzy biegacze, małą niespodziankę! Szczegóły znajdziecie na izerskiweekendbiegowy.pl i naszym facebooku.

Pamiętajcie, bezpieczeństwo oraz poczucie komfortu uczestników naszego biegu oraz wolontariuszy jest rzeczą najważniejszą!

Współpracując z samorządem, konsultując się z naszymi partnerami i sponsorami, możemy już dziś zaprosić wszystkich biegaczy na wystrzałową edycję 2021

źródło: Towarzystwo Sportowe Regle Szklarska Poręba



BRIEFING PRASOWY organizatorów imprez sportowych

$
0
0

Dziś w warszawskim Parku Agrykola odbędzie się briefing prasowy organizatorów imprez sportowych i rekreacyjnych. Na spotkaniu zostanie przedstawione wspólne stanowisko środowiska, dotyczące aktualnie obowiązujących obostrzeń związanych z organizacją imprez sportowych, a także polityki komunikacyjnej rządu w zakresie dalszego planu odmrażania branży.

Przedstawimy również kluczowe postulaty, będące elementem przygotowanego przez nas planu powrotu do organizacji imprez sportowych o charakterze masowym, z zachowaniem określonych procedur bezpieczeństwa, a także wzmożonymi działaniami edukacyjnymi i profilaktycznymi.

Przygotowane przez nas propozycje opierają się na rekomendacjach Światowej Organizacji Zdrowia, a także władz międzynarodowych organizacji sportowych. Pod uwagę wzięte zostały również rozwiązania branżowe wypracowane w innych krajach, jak i strategie wdrażane w Polsce chociażby w kontekście rozgrywek piłkarskich czy branży koncertowej.

Kompleksowa propozycja, której główne założenia przedstawimy podczas briefingu, zostanie przekazana do stosownych ministerstw oraz Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Wyrażamy nadzieję, że dzięki temu reprezentacja nowo powołanego Polskiego Stowarzyszenia Organizatorów Imprez Sportowych i Rekreacyjnych, będzie miała możliwość podjęcia pilnego dialogu z przedstawicielami rządu, mającego na celu wypracowanie wspólnych rozwiązań, które pozwolą na możliwie najszybsze odmrożenie imprez sportowych, z zachowaniem racjonalnego i niezbędnego reżimu sanitarnego.

Na stosowne decyzje i plan działań w tym zakresie oczekują nie tylko setki organizatorów z całej Polski, ale przede wszystkim 1,5 mln Polaków, uczestniczących w amatorskich zawodach biegowych, kolarskich, triathlonowych czy innego rodzaju imprezach sportowo-rekreacyjnych.

Udział w briefingu potwierdzili organizatorzy:

  • Marek Tronina – prezes Fundacji “Maraton Warszawski;
  • Jarosław Bieniecki – założyciel Runmageddonu;
  • Michał Drelich – dyrektor MŚ w Półmaratonie Gdynia 2020 i Enea IRONMAN 70.3 Gdynia;
  • Zygmunt Berdychowski – organizator Festiwalu Biegowego w Krynicy-Zdroju
  • Mirosław Bieniecki – dyrektor Biegu Rzeźnika, prezes Fundacji Bieg Rzeźnika;
  • Bogusław Mamiński – organizator Biegnij Warszawo;
  • Stanisław Lange – dyrektor Międzynarodowego Biegu św. Dominika;
  • Artur Kujawiński – organizator biegów w Poznaniu, członek zarządu Fundacji RunPoland.org
  • Grzegorz Kuczyński – dyrektor Fundacji Białystok Biega, organizator biegów na Podlasiu;
  • Cezary Zamana – organizator kolarskiego cyklu Mazovia MTB Marathon;
  • Marcin Florek – prezes Labosport, organizator serii Garmin Iron Triathlon i PE w triathlonie;
  • Andrzej Krzyścin – organizator biegów w Gnieźnie;
  • Ada Smokowska – współorganizator cyklu 1 Mila

Romam Ficek – biegowy władca Głównego Szlaku Beskidzkiego! Aż dwa REKORDY!

$
0
0

107 godzin i 25 minut! Roman Ficek ustanowił nowy rekord Głównego Szlaku Beskidzkiego w formule solo!

Niemal dokładnie rok temu Roman Ficek spełnił marzenie życia. Przebiegł jako pierwszy Łukiem Karpat. W 38 dni i 11 godzin pokonał karpackie szczyty, przełęcze i połoniny od granicy serbsko-rumuńskiej poprzez Rumunię, Węgry, Ukrainę, Polskę i Czechy do Słowacji. Ale nie spoczął na laurach.

Wobec pandemii koronawirusa 29-latek ze Skawicy koło Zawoi musiał zarzucić plany podboju kolejnych zagranicznych szlaków. Postawił na Główny Szlak Beskidzki - najdłuższy szlak w polskich górach, prowadzący przez Bieszczady, Beskid Niski, Beskid Sądecki, Gorce, Beskid Żywiecki oraz Beskid Śląski. Biegnąc z Wołosatego do Ustronia – ok. 500 km i 20 000m przewyższenia – chciał połamać barierę 100 godzin. Bo ambicja to drugie imię Romana.

Pobiegł samotnie, bez wsparcia z zewnątrz. Na trasę zabrał tylko mały plecak. Rzadko zaglądał do schronisk, stołował się w przydrożnych knajpach. Walczył z upałem, ulewami, błotem i – przede wszystkim – niedostatkiem snu. Wspierany przez rzeszę biegaczy samodzielnie przemierzających czerwoną ścieżkę, kontaktujących się telefonicznie i komentujących w relacjach na żywo z trasy, walczący z bólem stóp, gnał do mety, pokonując dziennie ok. 100 km. Zmęczony, ale szczęśliwy, osiągnął cel.

107 godzin i 25 minut Romana Ficka - średnio 12:53 min./km - to najlepszy znany czas w historii biegowej rywalizacji solo na Głównym Szlaku Beskidzkim, bez względu na formułę – o ponad 27 godzin lepszy od dotychczasowego rekordu Roberta Koraba w formule self supported (134 godziny i 34 minuty w 2019 r.) i o półtorej godziny lepszy od wyniku Rafała Bielawy z biegu ze wsparciem (108 godzin i 55 minut w 2017 r.).

Wołosate – Ustroń – Wołosate. Kapitalny REKORD Doroty Szparagi na GSB

Próbę Romana Ficka na GSB z bliska śledził Łukasz Malinowski (Szczytografia). Z niecierpliwością czekamy na relację wideo z tej niezwykłej i rekordowej przygody.

PS. 3 lipca Roman Ficek świętuje urodziny. Wszystkiego najlepszego dla solenizanta! 

red.

fot. facebook Romana Ficka


Golden Trail Series w nowej formule. DFBG pierwszą eliminacją cyklu

$
0
0

Seria Golden Trail Series oficjalnie ogłosiła nowy format zawodów. Cykl dopasowano do obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. Najważniejsze informacje są takie, że Wielki Finał odbędzie się na Azorach na przełomie października i listopada. A o występ w finale będzie można powalczyć także na zawodach w Polsce.

Polska kwalifikacja do Golden Trail Championship na Azorach odbędzie się na Dolnośląskim Festiwalu Biegów Górskich w ramach nowo stworzonej trasy o nazwie Golden Mountains Trail - 33 km i 1500m przewyższenia. Bieg odbędzie się 17 lipca w Lądku-Zdroju.

Biegi kwalifikacyjne odbędą się w sumie w 20 krajach na 5 kontynentach. Polska odsłona eliminacji do Wielkiego Finału będzie pierwszą rundą cyklu, a zarazem jedną z nielicznych, które odbędą się w klasycznej formie bezpośredniej rywalizacji.

Ultramaratońska Liga Mistrzów

Golden Trail World Series (GTWS) to najbardziej prestiżowy cykl zawodów w biegach górskich na świecie w którym rywalizują najlepsi biegacze. Ze względu na obecną, ogólnoświatową sytuację spowodowaną pandemią, zawody sportowe na świecie zostały zmuszone do dostosowania się do nowej sytuacji.

Kilka biegów w cyklu GTWS jak i w edycjach narodowych (Golden Trail National Series) zostało przełożonych lub odwołanych. Z tego powodu stworzono zmieniony format GTWS z nadzieją, że najlepsi biegacze świata będą mogli spotkać się na przełomie października i listopada. Oczywiście organizatorzy są w pełni świadomi, że sytuacja z pandemią może wymusić anulowanie tego nowego formatu, ale wszyscy wierzymy, że jednak do zawodów dojdzie.

Nowy plan przewiduje spotkanie najlepszych biegaczy na świecie podczas jednej czterodniowej rywalizacji na przełomie października i listopada na Azorach.

Mistrzostwa Świata Golden Trail zostaną zorganizowane przez Azores Trail Run i odbędą się na wyspach Faial i Pico na Azorach w dniach 29 października 2020 r. - 1 listopada 2020 r. Będzie to 4-dniowy wyścig etapowy - 26 km /+1069 - 32 km /+1343 - 32 km /+ 2363 - 36 km /+1453. Pod koniec czterodniowych zawodów zostanie ustalony ogólny ranking, a Mistrzami Świata Golden Trail będą zawodnicy o najniższym skumulowanym czasie na wszystkich etapach.

Nagradzane będą również oddzielne etapy, a zawodnicy będą też rywalizować według specjalizacji: najlepszy „wspinacz” (podbiegający), najlepszy zbiegający czy najlepszy sprinter (na pierwszych 2 km od startu). Również w tych specjalizacjach powstanie klasyfikacja generalna po 4 etapach. I tak będziemy wyłaniać:

  • GT Climber Champion: skumulowany czas wszystkich podjazdów pod górę
  • GT Downhiller Champion: skumulowany czas zjazdów na wszystkich etapach
  • GT Sprinter : skumulowany czas wszystkich etapów na pierwszych 2 km

Złote wyścigi, złote segmenty, złote bilety

Biegi kwalifikujące do finału na Azorach odbędą się w 20 krajach na 27 trasach. Do wygrania jest 76 złotych biletów podzielonych na różne wybrane trasy lub segmenty. W jednym przypadku będzie można też uzyskać kwalifikację w ramach Golden Trail National Series we Francj. Jest to jedyny cykl narodowych serii, który nie został odwołany.

Złoty segment (GS) to pętla czasowa aplikacji z cyfrowym rankingiem. Złote segmenty będą otwarte od 1 lipca do 1 października. W tym czasie zawodnicy mogą samodzielnie rywalizować po trasach, a najlepsi zawodnicy pojadą na Azory. Szczegóły TUTAJ.

Złoty bilet (GTK) to bilet, który zapewnia biegaczowi: bezpłatny numer startowy wyścigu, loty, zakwaterowanie i wyżywienie w hotelu określonym przez organizatora wyścigu - Azores Faial Garden Resort, Całość wydarzenia będzie trwała 8 dni. Złotego biletu nie można nikomu przekazać i może go wykorzystać tylko biegacz, który go wygrał. Biegacz może wygrać tylko jeden złoty bilet.

Liczba złotych biletów na wyścig / segment została ustalona w zależności od kraju, w którym ma miejsce. Polsce przypadły dwa bilety, które zgarną zwyciężczyni i zwycięzca biegu.

Złota przepustka (GP) to złoty bilet przyznawany bezpośrednio niektórym biegaczom: TOP 11 edycji GTWS za poprzedni rok 2019 oraz biegaczom, którzy wygrali w poprzednim roku edycje narodowe. To właśnie Ci biegacze pojadą na Azory bez konieczności kwalifikacji . W tym gronie mamy jedynego Polaka – Bartłomiej Przedwojewskiego reprezentującego team Salomona.

W rywalizacji może wziąć udział także każdy biegacz we własnym. Listę tras i segmentów, a także informację jak zapisać się na bieg finałowy indywidualnie znajdziecie TUTAJ.

Wielki Finał na Azorach to także wielkie pieniądze. Pula nagród wynosi 100 000 euro. Mistrz Świata Golden Trail otrzyma 6500 euro, miejsca od 2 do 5 wyceniono na 5 000 euro, a miejsca 6-10 na 2 500 euro. Dziesięcioro najlepszych mężczyzn i kobiet otrzyma swoje złote bilety na GTWS 2021. Oczywiście nagradzane będą również poszczególne etapy i wspomniane kategorie.

TOP 11 GTWS 2019 z gwarancją złotego biletu:

  • Kobiety: Judith Wyder, Silvia Rampazzo, Ruth Croft, Eli-Anne Dvergsdal, Meg Mackenzie, Maude Mathys, Yngvild Kaspersen, Elisa Desco, Amandine Ferrato, Holly Page, Fanny Borgstrom.
  • Mężczyźni: Kilian Jornet, Davide Magnini, Stian Angermund-Vik, Thibaut Baronian, Nadir Maguet, Aritz Egea, Sage Canaday, Marc Lauenstein, Bartłomiej Przedwojewski, Remi Bonnet, Alexis Sevennec.

źródło: salomonrunning.pl

fot. GTWS


Organizatorzy chcą odmrożenia imprez. Pokazali plan

$
0
0

Organizatorzy masowych imprez sportowych w Polsce łączą siły i przedstawiają rządowi gotowy plan stopniowego odmrożenia sektora. Zawiązali Polskie Stowarzyszenie Organizatorów Imprez Sportowych i Rekreacyjnych, mające na celu reprezentację całego środowiska w czasach pandemii COVID-19 i rozwój branży w przyszłości.

BRIEFING PRASOWY organizatorów imprez sportowych

Imprezy masowe, w tym również sportowe, jako pierwsze padły ofiarą zakazów związanych z pandemią COVID-19. Choć w wielu przypadkach zostały przełożone na końcowe miesiące tego roku - w tym m.in. prestiżowe MŚ w Półmaratonie w Gdyni - do tej pory nie doczekały się istotnego poluzowania obostrzeń pozwalającego na przeprowadzenie wydarzeń. 

Największym problemem – jak podkreślili organizatorzy – jest brak jakiegokolwiek planu i perspektywy czasowej, w której można oczekiwać odblokowania branży. Tymczasem na meczach piłkarskich czy koncertach możliwy jest już udział publiczności (do 25 % pojemności trybun). Z kolei za granicą dopuszcza się już zgromadzenia nawet do 5 000 uczestników pod rygorem sanitarnym (Niemcy). Aktualnie obowiązujący limit 150 uczestników w zasadzie wyklucza organizację większości imprez biegowych, triathlonowych czy kolarskich, nawet w reżimie higienicznym nakazym przez polski rząd – wskazywali gospodarze największych imprez biegowych w kraju.

Celem nowo utworzonego Stowarzyszenie Organizatorów Imprez Sportowych i Rekreacyjnych jest przede wszystkim reprezentowanie całego środowiska organizatorów masowych imprez sportowych. – Do tej pory każdy z nas mówił we własnym imieniu, ale tak naprawdę borykamy się z tymi samymi wyzwaniami i chcemy, aby nasz głos jako branży był słyszalny – tłumaczył Marek Tronina, prezes Fundacji Maraton Warszawski. – Jako stowarzyszenie możemy być partnerem do rozmów dla rządu, ale też chciałbym podkreślić, że ta inicjatywa nie jest doraźna, a nasze cele są długoterminowe. Chcemy wspólnie działać na rzecz dalszego rozwoju rynku imprez sportowych i rekreacyjnych w naszym kraju, a jednocześnie wyznaczać wspólnie standardy, które zagwarantują uczestnikom wysoką jakość i bezpieczeństwo.

Pierwszym owocem współpracy organizatorów jest zbiór postulatów i rekomendacji, składających się na plan stopniowego powrotu do organizacji dużych imprez sportowych. Gotowy dokument ma zostać przedstawiony podczas spotkania z przedstawicielami rządu, o które zaapelowali organizatorzy. Liczą na konstruktywny dialog i wspólny plan przywrócenia imprez, które gromadzą tysiące uczestników i wspierają politykę zdrowotną państwa.

– Pamiętajmy, że triathloniści, biegacze, kolarze czy miłośnicy biegów z przeszkodami, to najzdrowsza grupa społeczna, jaką możemy sobie wyobrazić. Gdy dodamy do tego szereg pomysłów na to, jak chcemy dostosować nasze eventy, aby zwiększyć reżim sanitarny i minimalizować bezpośredni kontakt między uczestnikami, kibicami, obsługą zawodów czy wolontariuszami, otrzymamy obraz, który daje podstawy do tego, aby uznać nasze imprezy za naprawdę bezpieczne. Prawdopodobnie o wiele bezpieczniejsze niż chociażby sobotnie zakupy w hipermarkecie – tłumaczył Mirosław Bieniecki, dyrektor Biegu Rzeźnika.

Przygotowany przez organizatorów dokument zawiera konkretne postulaty, które mają realnie odblokować branżę jeszcze w tym roku. Zaliczają się do nich m.in. zwiększenie limitu uczestników imprez do 1 000 osób do końca sierpnia i do 5 000 osób od 1 września br., a także wypracowanie bazowego i obligatoryjnego standardu w zakresie reżimu sanitarnego, obowiązującego na wszystkich imprezach w okresie trwania pandemii COVID-19, z możliwością rozszerzenia restrykcji przez każdego z organizatorów w celu bezpiecznego przeprowadzenia imprezy.

Jak wyjaśniono, swoje propozycje organizatorzy oparli na wieloletnim doświadczeniu w przygotowaniu imprez, a także rekomendacjach WHO, World Athletics (dawne IAAF) czy serii Ironman. Potwierdzili przygotowanie do implementacji wytycznych o dostosowanie logistyki wydarzeń do aktualnych warunków.

Podczas briefingu podkreślano, że w imprezach biegowych, triathlonowych i kolarskich w Polsce bierze udział niemal 1,5 mln zawodników rocznie, a w sektorze znajduje zatrudnienie kilkadziesiąt tysięcy osób, pracujących nie tylko po stronie organizatora wydarzenia, ale też jako podwykonawcy (ochrona, infrastruktura eventowa, zabezpieczenie medyczne) czy producenci koszulek, medali i innych gadżetów. Wydarzenia sportowe napędzają też wiele innych gałęzi gospodarki, w tym przede wszystkim usługi turystyczne, transport i branżę HoReCa – zaakcentowano.

opr. red. na podst. mat. pras.


"Rozbiegani" w górach. Radiowa Czwórka kibicuje biegaczom w Krościenku

$
0
0

Weekend 4-5 lipca dla miłośników biegania w Małopolsce to m.in. Festiwal Biegów Górskich „Etapowa Triada”. To dwudniowy bieg etapowy po szlakach Gorców, Pienin i Beskidu Sądeckiego. Tych, którzy nie będą mogli pobiec, ale chcą pokibicować uczestnikom lub przygotować się na kolejne zawody, Czwórka zaprasza do słuchania relacji z Krościenka nad Dunajcem.

Bieganie etapowe to coś więcej niż zwykłe bieganie. Triada polega na ukończeniu wszystkich trzech biegów, w trzech różnych pasmach górskich, pomiędzy którymi leży Krościenko nad Dunajcem. Długość poszczególnych biegów zależy od wybrania dystansu łącznego: intro (34 km), ultra (54 km) lub super ultra (75 km). Każdy etap przebiega w innym paśmie – sobotnia poranna rywalizacja odbędzie się na szlaku Gorców, wieczorna – Pienin, a niedzielna – Beskidu Sądeckiego.

Czwórka będzie relacjonować przebieg tych zawodów. Specjalnie, sobotnie wydanie programu „Rozbiegani” (4 lipca o godz. 13.00) Karina Terzoni i Szymon Jaworski poświęcą m.in. przygotowaniom do biegów: co zapakować do plecaka na wypadek każdej – często kapryśnej – pogody w górach i jak przetestować sprzęt przed biegiem, by uniknąć później niespodzianek. Nie zabraknie także praktycznych informacji na temat zasad bezpiecznego biegania w czasie epidemii.

Relacje z Triady pojawią się także w sobotnich programach: „Sobotologia” i „Pasjonauci”.

Radiowe Czwórki można słuchać w Internecie, w systemie DAB+ i w urządzeniach mobilnych z systemem iOS oraz Android przez nową aplikację Polskie Radio.

źródło: Polskie Radio


150 plus 2000. Recordowa Dziesiątka w realu i wirtualu

$
0
0

Dziękujemy! Ponad 2 000 biegaczek i biegaczy oraz dzieci i młodzieży wzięło udział w wyjątkowej 16. edycji Recordowej Dziesiątki - informują organizatorzy imprezy, która nie mogła odbyć się w tradycyjnej, masowej formie ze względu na pandemię koronawirusa. - Ale udało się również realnie pobiec zgodnie z obowiązującymi obostrzeniami z frekwencją do 150 osób - uzupełniają gospodarze. 

To był trudny czas dla nas jako organizatorów i nadal taki pozostaje. Na szczęście w tym czasie korespondowaliśmy z wami czyli ze wspaniałymi uczestnikami, którzy dodawali nam otuchy i wielkiego wsparcia praktycznie codziennie!

Jeżeli chodzi o realny event, TAK, udało nam się spotkać przy limicie 150 osób by na historycznej atestowanej trasie wraz z pacemakerami realnie pomóc wam w uzyskaniu rekordów życiowych (i takie też padły!). Jesteśmy wam ogromnie wdzięczni za tak liczny odzew! Wiemy, że nie było to łatwe, w różnych lokalizacjach mimo że biegliśmy osobno to myślą i sercem wszyscy biegliśmy RAZEM! W edycji wirtualnej brali udział również zawodnicy i zawodniczki zagraniczni z takich krajów jak: Białoruś, Belgia, Niemcy, Słowacja a nawet Tanzania.

Zwycięzcą tegorocznej wirtualnej edycji 16. Recordowej Dziesiątki został Jacek Stadnik z Zielonej Góry (32:16). Najszybszą kobietą okazała się Martyna Konarzewska z Działdowa (37:05).

Pełne wyniki: TUTAJ

Przed nami teraz duża akcja pakowania i wysyłki oryginalnych numerów startowych, nagród oraz pamiątkowych medali. Zgodnie z naszą tradycją pierwsze 100 osób otrzyma medal koloru złotego, za zajęcie miejsca od 101-500 przyznajemy medale koloru srebrnego a powyżej miejsca 501 medale koloru brązowego. 

Jeszcze raz dziękujemy wszystkim uczestnikom, zdjęcia jakie nadsyłaliście, liczne słowa wsparcia i otuchy w tym trudnym czasie, dają nam siłę by przetrwać ten ciężki okres i mamy nadzieję, że spotkamy się na ulicach miasta Poznania w marcu 2021.  

Do zobaczenia!

źródło: Organizator


Tatarska Piątka: Ściganie z kulturą i historią w tle

$
0
0

Już po raz dziewiąty w Studziance, niewielkiej wsi w powiecie bialskim na południowym Podlasiu odbył się bieg o nazwie Tatarska Piątka, który przy okazji sportowej rywalizacji promuje także kulturę i historię tego ciekawego regionu.

Jak dobrze pamiętam to chyba już po raz piąty, miałem okazję pobiec w Tatarskiej Piątce w Studziance zamieszkującej niegdyś przez Tatarów. Skąd się tu wzięli? Król Jan III Sobieski postanowił zapłacić tatarskim żołnierzom za wierną służbę Rzeczypospolitej, nadając im ziemię właśnie w Studziance. Społeczność tatarska osiedliła się tu i egzystowała przez ponad 200 lat. We wsi funkcjonowała niewielka muzułmańska świątynia – meczet.

Wielu z osiadłych w Studziance Tatarów służyło w wojsku. Wśród najbardziej zasłużonych wymienić można generała Józefa Bielaka, walczącego w obronie Konstytucji 3 maja i odznaczonego Krzyżem Kawalerskim Orderu Virtuti Militari. Z wyraźnych śladów po Tatarach w Studziance śladów pozostało niewiele. Najbardziej znanym jest muzułmański cmentarz – mizar. Odwiedzam go za każdym razem. 

Szczególną uwagę zwracają kamienie z polskimi nazwiskami. Wielu biegaczy tuż po zakończeniu biegu również i w tym roku kierowało swoje kroki, aby odwiedzić to wyjątkowe miejsce.

Pomysłodawcą imprezy jest Łukasz Węda, wielki miłośnik biegania, regionalista i prezes Stowarzyszenia Rozwoju Miejscowości Studzianka. Na bieg główny składały się dwie pętle po polnej drodze o łącznej długości 5,28 km. Przed biegiem głównym odbyły się biegi dla dzieci. Z biegaczami startowali także miłośnicy nordic walking. W biegu głównym wystartowało ponad 60 biegaczy. Wygrał go Jacek Chruściel z Międzyrzeckiej Grupy Biegowa z czasem 17:56.

- Trochę doskwierał nam upał, ale organizatorzy zadbali o punkty z wodą. Na mecie na wszystkich czekały okolicznościowe medale, były też koszulki, posiłek i wiele innych imprez związanych z XII Spotkaniem z Kulturą Tatarską i Regionalną. Chętni mogli zrobić sobie również pamiątkowe zdjęcie z Tatarem.

Wyniki: TUTAJ

Marek Podraza, Ambasador Festiwalu Biegów


Osobno, a jednak razem…. Biegali solo w Lesie Łagiewnickim

$
0
0

Akademia Sport i Zdrowie, organizator takich imprez jak Bieg Ulicą Piotrkowską Rossmann Run i Biegu 3 Króli, zorganizował pierwsze po długiej przerwie zawody biegowe. Impreza odbyła się w sobotę 4 lipca w Lesie Łagiewnickim, oczywiście z zachowaniem obowiązujących restrykcji związanych z pandemią. Impreza miała patronat Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi.

„Biegaj bezpiecznie - Biegaj sam i nie sam”

Pod takim hasłem odbył się pierwszy bieg dla grupy 50 osób. Uruchomiono kategorię open z bardzo ciekawą formułą.

Pobiegliśmy na dystansie ok. 5. km po ścieżce, której start i meta znajdują się w sąsiedztwie siedziby Szlaku Konnego przy ulicy Wycieczkowej 86 w Łodzi. Start zawodników następował w odstępach co 15 sekund, w kolejności numerów startowych. Zwyciężał zawodnik, który uzyskał najlepszy wynik. Rywalizacji towarzyszyła przesympatyczna atmosfera.

Co mogę powiedzieć o swoim biegu?

Pobiegłem z numerem 47. Nie było wyboru, trzeba było gonić stawkę. I goniłem. Po kolei wyprzedzałem tych biegnących przede mną. Muszę zauważyć taka formula dodaje motywacji, szczególnie jeśli startujesz z ostatnimi. Trudność jest w tym, że biegniesz sam, nie widzisz swoich bezpośrednich konkurentów, nie znasz ich czasów. To zupełnie inna bajka niż wspólny start.

Jest jakaś stawka liderów z przodu i tylko kombinujesz, czy atakować na pół kilometra do mety czy może na ostatnich 100 metrach. Musisz pracować na czas w ciągu całego dystansu. Ale można się dostosować.

Finalnie zabrakło mi 2 sekund do drugiego miejsca i 1 minuty do wygranej. Czas 19.38 wobec faktu, że trasa była niełatwa, uważam za fajną inaugurację sezonu i dobry prognostyk przed kolejnymi startami.

Jestem bardzo zadowolony, czas pandemii spowodował brak możliwości startów w imprezach biegowych i wspólnych treningów. Cieszę się że powoli wracamy do imprez biegowych, do normalności. Oby tak dalej!

Wiktor Volkov, Ambasador Festiwalu Biegów


4. Bieg Św. Jana z Dukli w upale i bez najmłodszych, ale bardzo udany [WYNIKI]

$
0
0

W sobotnie popołudnie 4 lipca MOSiR Dukla zorganizował czwarty już Bieg Św. Jana z Dukli. Na dwóch dystansach wystartowało prawie 200 biegaczy. 

Biegacze do wyboru mieli dwa dystanse: 5 km oraz 15 km. Trasa krótsza poprowadzona została w większości po drodze asfaltowej, natomiast dłuższa biegła najpierw podłożem asfaltowym, by w drugiej części zmienić się w terenowe odcinki leśne oraz ścieżki polne. W tegorocznej edycji, ze względu na sytuację pandemiczną w kraju, zrezygnowano z biegów dla dzieci. 

Ja, podobnie jak rok temu, wybrałem dystans krótszy.  Upał dawał się nam we znaki na całej trasie biegu, ale dopisywały humory.

Na mecie czekały na nas wspaniałe medale i miła niespodzianka od Grupy Biegowej Wilki Jodłowa, skąd pochodzę, a od której otrzymałem pamiątkową koszulkę. Grupa ta po raz pierwszy zadebiutowała w nowych koszulkach startowych, które prezentują się znakomicie.

Najszybszym zawodnikiem na długim dystansie Wojciech Pelczar z GUKLA Bratkowice Korzeniowski.pl z czasem 1.08:23, a bieg na pięć kilometrów wygrał Damian Kic z GUKLA Bratkowice Korzeniowski.pl - 16:42. Wyniki biegu: TUTAJ.

Najlepsi zawodnicy otrzymali nagrody finansowe, statuetki oraz dyplomy. Każdy zawodnik, który ukończył bieg, otrzymał pamiątkowy medal oraz posiłek.

Marek Podraza, Ambasador Festiwalu Biegów


Jubileuszowy 20. Bieg na szczyt Pilska dla... [ZDJĘCIA, WYNIKI]

$
0
0

W dobie pandemii COVID-19 wracają biegi górskie. Za nami jubileuszowy 20. Bieg na Pilsko.

Impreza w Korbielowie zgromadziła ponad 200 zawodników. Biegano na krótszej niż zwykle 7-kilometrowej trasie, a logistyka imprezy została dostosowana do aktualnie obowiazujących obostrzeń rządowych dot. imprez sportowych – startowano w falach z podziałem na bieg i marszobieg (nordic walking).

Wygrali Marcin Kubica (41:58) i Mirosława Witowska (51:57). W nordic walking najszybciej maszerowała Roksana Orzyszek (1:10:01).

W nordic walking (5,5 km) najszybciej maszerował Bartosz Kubosiewicz (1:37:37).

Pełne wyniki: TUTAJ

Dla tych, którzy z różnych względów nie będą mogli uczestniczyć w zdobywaniu Pilska, organizatorzy mają propozycję - zdobycie góry w pojedynkę, w ramach wirtualnego wydarzenia zaplanowanego na 6-26 lipca.

Więcej zdjęć (do pobrania): TUTAJ

red.

fot. Dariusz Cupiał


Małgorzata Pazda-Pozorska i Andrzej Piotrowski biją REKORDY POLSKI w biegu 12h! [WYNIKI]

$
0
0

W Rudzie Śląskiej już po raz 22. rywalizowali specjaliści od biegu 12-godzinnego. Po przerwie od startów spowodowanych pandemią koronawirusa uczestnicy byli głodni kilometrów. Padły rekordy kraju!

Do rywalizacji stanęły 68 zawodniczek i zawodników. Biegano na atestowanej pętli o długości 1305 m i 19 cm wytyczonej na ulicach Nowego Bytomia - start i metę zawodów zlokalizowano na parkingu przy ul. Hallera.

Rywalizowano w godzinach nocnych od 20:00 do 8:00. Aż 52 osobom udało się przekroczyć granicę 80 km!

Najwięcej emocji dostarczyły biegi Małgorzaty Pazdy-Pozorskiej oraz Andrzeja „Meloniqa” Piotrowskiego. Oboje pobili nieoficjalne rekordy kraju w biegu 12-godzinnym!

Wynik 143,491 km pani Małgorzaty (po uwzględnieniu domiaru) jest o ponad 3 km lepszy od dotychczasowego rekordu Patrycji Bereznowskiej (140,32 km).

Natomiast Andrzej Piotrowski poprawił rekord Przemysława Basy (148,43 km).

Oba „stare” rekordy kraju również padły w Rudzie Śląskiej, odpowiednio w 2018 i 2019 r.

Wyniki (z uwzględnieniem domiaru):

Mężczyźni:

1. Andrzej Piotrowski – 152,541 km
2. Przemysław Basa – 1146,912 km
3. Adam Jagieła – 141,652 km

Kobiety:

1. Małgorzata Pazda-Pozorska – 143,491 km
2. Agata Matejczuk - 130,861 km
3. Anna Skupień –  123,100 km

Pełne wyniki: TUTAJ

W ramach Mistrzostw Śląska w biegu 12h złote medale wywalczyli Anna Skupień i Andrzej Piotrowski. Gratulujemy!

Historia imprezy rozpoczęła się w 1999 r. - wydarzenie wpisało się wówczas w program obchodów 40. rocznicy powstania Rudy Śląskiej. Trasa pierwotnie przecinać wszystkie dzielnice miasta, jednak ze względów logistycznych areną zmagań został stadion „Wawelu” Wirek. Pierwsze zawody zgromadziły na starcie 15 uczestników, a ich zwycięzcą został Ukrainiec Wiktor Łozownik. Organizatorami zawodów są: Miasto Ruda Śląska, Klub Rekreacyjno-Sportowy TKKF Jastrząb Ruda Śląska oraz Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Rudzie Śląskiej.

źródło: Miasto Ruda Śląska

fot. facebook Małgorzaty Pazdy-Pozorskiej i Andrzeja Piotrowskiego


Czerwona Pętla DG Run&Bike: wystartowało 7 zespołów, ukończyło... [ZDJĘCIA]

$
0
0

Jeszcze na początku roku, nikt się nie spodziewał, że tak będzie wyglądał sezon biegowy 2020. Jednym z ważniejszych aspektów sportu, czy to zawodowego czy amatorskiego jest rywalizacja i cała otoczka z tym związana. Atmosfery, adrenaliny i kontaktów z innymi zawodnikami nie zastąpi żaden bieg wirtualny, które w ostatnim czasie wyrosły jak grzyby po deszczu, bo przecież trzeba mieć jakąś alternatywę w zastępstwie odwołanych biegów. Na szczęście sytuacja powoli wraca do normalności.

W grupie biegowej „W pogoni za duchem” zawsze jest coś w zanadrzu, aby nie było nudy. Tym razem padło na Czerwoną Pętlę Dąbrowa Górnicza Run&Bike, czyli zawody rowerowo-biegowe wokół Dąbrowy Górniczej, wzorowanej na Krwawej Pętli wokół Warszawy.

Pomysłodawcą Czerwonej Pętli był Tomasz Waszkiewicz, który wraz z rzeczona grupą do której należy przystąpił do organizowania tej imprezy. Z prostej przyczyny pętla odbywała się wokół granic administracyjnych Dąbrowy Górniczej, to tu powstały i działają „duchy”, w większości przypadków to w tym mieście odbywa się większość treningów, pomimo że grupa zrzesza członków z całej Polski, jednak większość to mieszkańcy Zagłębia Dąbrowskiego, Śląska, a pojedyncze osoby przebywają także za granicą.

Z uwagi, że Dąbrowa Górnicza to 10 miasto w Polsce pod względem powierzchni, wyznaczona “Krwawa Pętla po zagłębiowsku” to 103 km trasy. Trasa widokowa - trochę asfaltu, trochę szutru - dużo leśnych przecinek oraz piachu.

Start i meta zawodów to Urząd Miejski w Dąbrowie Górniczej.

Na trasie spotkamy wiele urokliwych miejsc takich jak: zbiornik wodny Pogoria III, Park Zielona, Bulwary Czarnej Przemszy, Park im Jacka Kuronia na pograniczu Dąbrowy Górniczej i Sosnowca, Zakawie tor motocrossowy, Dolinę Miłości, aż docieramy do lasów Błędowskich. Tu mamy już miękko pod stopami, bo przecież w pobliżu rozciąga się pustynia Błędowska, zaczyna się piasek i inne atrakcje - szczególnie zakole rzeki Białej.

Docieramy do Lasek a tam jeziorka, las i droga w kierunku Błędowa. Od tego momentu wracamy - Lasy Trzebiesławickie, kamieniołom przy Chruszczobrodzie, potem piękne pola, następnie Trzebiesławice, - nawrotka i Pogoria IV nas wita, a stąd już niedaleko do mety.

Zawody mają charakter otwarty i mogą w nich wystartować wszyscy, którzy stworzą trzy osobowe drużyny, jednak tu wyznaczono limit drużyn do 10. Nie ma wpisowego, ale i organizator nie zapewnia żadnego wsparcia i suport jest zabroniony. Regulamin zawodów też bardzo prosty:

Czas wyruszyć na przygodę. Do pokonania 100 km w drużynie trzyosobowej, która ma do dyspozycji tylko 2 rowery. Skomplikowane? Niekoniecznie - jedna osoba biegnie, reszta jedzie na rowerze. Zmiany i taktyka należy do Was . Jaki macie limit czasowy na pokonanie trasy ? Tylko i aż 10 godzin. Trasa - 100 km dookoła Dąbrowy Górniczej. Track z trasą będzie do pobrania ze strony wydarzenia.

Początkowo do zawodów zgłosiło się osiem drużyn, jednak w dniu 27 czerwca na starcie stanęły zespoły:

  • Atomówki
  • Dzikie Nocne Dziki
  • Biegowa Kuźnia 1
  • Biegowa Kuźnia 2
  • Ruby, Rubszy i Najrubszy,
  • CSC Adventure Academy
  • Drużyna Hożych Ludków

Na trasie drużyny ścigały się między sobą i upływający czasem oraz zmagały się z upałem, a następnie nocą i goniącą ich burzom. Zwycięzcami zawodów została drużyna CSC Adventure Academy, która z wynikiem 9:46;45 jako jedyna zmieściła się w limicie, cztery drużyny zjawiły się po czasie. W wyniku wielu perypetii do mety nie dotarły dwie drużyny.

Zwycięska drużyna otrzymała pamiątkowy puchar, natomiast wszyscy zostali nagrodzeni pięknymi widokami, wspaniałą atmosfera i duchem rywalizacji.

Tak relacjonuje udział w zawodach Magdalena Stachura ze zwycięskiej drużyny CSC Adventure Academy:

„Są takie dni, że po prostu wszystko wychodzi I choć z tyłu głowy masz, że przecież zaraz coś może się wydarzyć, to jednak finalnie o dziwo wszystko dobrze się skończyło - Czerwona Pętla DG Run&Bike jest nasza! 103,5 km wokół Dąbrowy Górniczej - dwa rowery i trzech zawodników, co oznacza, że ten jeden bez rowera ma trochę gorzej. Wygraliśmy i jako jedyny zespół skończyliśmy w limicie. Wielka, wielka radość!!! Dzięki chłopaki za wspólny start. Magia drużyny daje zupełnie inną moc niż start indywidualny”

No i kilka słów od pomysłodawcy czerwonej pętli:

"Gdy znudzi ci się bieganie po pętli kilometrowej (tu odniesienie do organizowanego w Dąbrowie Górniczej biegu 24 godzinnego  DG24h - red.) można zrobić pętle 100 km! Do tego paru świrów, kilka rowerów i wychodzi fajna zabawa. Zasada prosta 3-osobowa drużyna, dwa rowery, jedna osoba zawsze biegnie. Start o 20:00. Niby fajnie bo na rowerze można odpocząć. Ale nie jak się jedzie po pustyni, albo w błocie po kostki,i to pod górkę, o 3 w nocy. Wystartowało 7 drużyn, ukończyło 5. Nam udało się dobiec na 2. pozycje, niestety nie zmieściliśmy się w limicie 10 godzin - 10:32:55. Do tego burza na trasie, dziki, robale i pełno błota. Bo bieganie jest fajnie!"

Co niektórzy już dziś pytają, czy Czerwona Pętla DG Run&Bike, zagości na stałe w kalendarzu imprez grupy „W Pogoni za duchem”...

Dariusz Cupiał, Ambasador Festiwalu Biegów


Galeria: 
Viewing all 13095 articles
Browse latest View live


<script src="https://jsc.adskeeper.com/r/s/rssing.com.1596347.js" async> </script>