W Krakowie i na Śląsku lepiej zrezygnować z biegania, a na pewno dobrze wybrać miejsce treningu i właściwie się do niego przygotować. Poziom zanieczyszczenia powietrza wielokrotnie przekroczył w tych regionach dopuszczalne normy.
Już nie tylko bieganie ale i zwykły spacer stanowi ryzyko dla zdrowia. Pomiary w Krakowie wskazały stężenie pyłu zawieszonego PM 10 na poziomie nawet 200 µg/m³. To czterokrotnie więcej niż dopuszcza norma i wszystko wskazuje na to, że nie jest to chwilowe.
Chociaż dzisiaj rano pomiar wykazał poziom 163 µg/m³, prognozy przewidują, że w weekend ponownie wzrośnie zanieczyszczenie. Władze miasta zakazały wjazdu do centrum samochodom powyżej 3 ton, a Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego ostrzega, by unikać długotrwałego przebywania na otwartej przestrzeni i ogłasza II stopień zagrożenia zanieczyszczeniem powietrza, co oznacza, należy ograniczyć wysiłek fizyczny zarówno ten sportowy, jak i zawodowy.
Sprawa jest poważna, zwłaszcza dla osób z problemami zdrowotnymi. Bieganie w takich warunkach może powodować szereg nieprzyjemnych dolegliwości ze strony układu oddechowego i układu krążenia.
Nie tylko biegacze z Małopolski muszą zachować ostrożność. Podobny problem występuje na Śląsku. Stężenie pyłu zawieszonego P.10 dzisiaj rano w Częstochowie wynosiło 217 µg/m³, w Rybniku 254 µg/m³.
- Nie możemy popadać w przesadę, niemniej jednak musimy sobie zdawać sprawę, że w pewnych rejonach stężenie zanieczyszczeń może być szczególnie wysokie, czyli uprawiając sport np. bieganie, zwiększamy poziom swojego narażenia. Nie powinniśmy biegać w pobliżu dróg szybkiego ruchu, ani w rejonach, gdzie mamy do czynienia z tzw. niską emisją - powiedziała nam dr Renata Złotkowska, gdy podobna sytuacja miała miejsce na początku roku w Warszawie.
Teraz w stolicy normy przekroczone są nieznacznie, chociaż komunikaty należy śledzić na bieżąco. Zaledwie 3 dni temu w Warszawie poziom stężenia drobnego pyłu zawieszonego P 2.5 wynosił 191 µg/m³.
Przyczyn zanieczyszczenia jest kilka, ale najważniejsze to przemysł energetyczny, sezon grzewczy (kotły opalane węglem) oraz ruch uliczny. Przed wyjściem na trening należy sprawdzać stan powietrza, wybierać miejsca z dala od ruchliwych ulic i w razie konieczności używać maseczek ochronnych.
IB
fot. Archiwum