Jeden z najpopularniejszych serwisów społecznościowych dla biegaczy, kolarzy czy triathlonistów podsumował sportowy rok 2016. Zaprezentowane liczby imponują i dowodzą, że sport odgrywa istotną rolę w życiu milionów ludzi na świecie. Nie tylko w zakresie zdrowia.
W ciągu 12 miesięcy do serwisu zaimportowano 304 miliony aktywności. Co sekundę w serwisie pojawiało się średnio 9,6 aktywności, a łączny kilometraż przekroczył 6,8 miliarda kilometrów. Trzy czwarte aktywności dotyczyło indywidualnych osiągnięć. Największą grupową aktywnością był bieg uliczny - Maraton Londyński z 24 kwietnia.
Największe zainteresowanie użytkowników Stravy wzbudził zapis kolarskiego wyścigu o mistrzostwo olimpijskie w Rio de Janeiro, opublikowany przez złotego medalistę Grega Van Avermaeta. Przypomnijmy, brąz zdobył wówczas Rafał Majka. Z kolei najwięcej osób śledziło profil Laurensa Ten Dam'a, kolejnego z kolarzy, którzy korzystają z serwisu.
W 2016 r. w serwisie pojawiły się m.in. zapis wygranej etapowej w Tour de France (Romain Bardet na Mont Blanc) czy aż 3 zapisy zdobycia Mount Everestu. Dokonali tego Mats Steinsland (wejście od strony południowej) oraz Bryan Osoro i Cory Richards (wejście od strony północnej, Richards - bez użycia tlenu).
Do Stravy "uploadowano" także 4 próby przebiegnięcia Ameryki, w tym rekordowe podejście Pete'a Kostelnicka (niemal 5 tys. km w 46 dni, 8 godzin i 36 sekund) czy niewidomego biegacza Jasona Romero. Swój pamiętny bieg w Hardrock 100 i wspólne zwycięstwo (22h58') uwiecznili tu także Killian Jornet i Jason Schlarb. Swoim prestiżowym osiągnięciem - pierwsza kobieta, która ukończyła pięć 250-kilometrowych wielodniowych biegów w ciagu roku w ramach cyklu Grand Slam Plus - pochwaliła się też Jax Mariash Koudele.
Aż 40 osób publikowało swoje aktywności przez wszystkie 356 dni w roku!
Wyjątkowe zastosowanie dla Stravy znalazł biegacz Andrew Chapello. Publikując w serwisie zapis biegu ze swoją drugą połówką, wymownie zapytał w tytule wpisu: "will you marry me?". Najdłuższym, zarejestrowanym obrazkiem w serwisie był kowboj na... zebrze. Steven Lund pokonał niemal 136 km.
Aplikację wykorzystywano też w pogoni za pokemonami czy w trakcie Światowego Dnia Jazdy Rowerem do Pracy (blisko 80 tys. osób).
W serwisie dominowały oczywiście aktywności związane z jazdą lub bieganiem, ale aż 10,5 mln dotyczyły pływania, wspinaczki, marszu, cross treningu, kitesurfingu, narciarstwa, snowboardu, łyżwiarstwa a nawet... jogi.
red.
źródło: Strava