Quantcast
Channel: Świat Biega
Viewing all articles
Browse latest Browse all 13095

Maratony na świecie: Tromsø – o północy na północy

$
0
0

Jedni preferują bieganie w nocy, inni tylko przy świetle słonecznym. Maraton w norweskim Tromsø zadowoli zatem jednym i drugich, bo odbywa się w nocy… a właściwie w dzień. Polarny. Dzięki temu można pobiec w godzinach nocnych, ale przy pełnym świetle. I to nie koniec niespodzianek!

Midnight Sun Marathon ma certyfikat najdalej wysuniętego na północ maratonu. Niemniej północ w jego nazwie dotyczy pory dnia. Ponieważ start odbywa się o godzinie 20:30, najliczniejsza grupa maratończyków osiąga metę właśnie w okolicach północy. Oczywiście, w promieniach słońca.

Tromsø leży 350 km za kołem polarnym, przez co dzień polarny trwa tutaj od 19 maja do 27 lipca. Organizatorzy maratonu skwapliwie wykorzystali to zjawisko, by przyciągnąć biegaczy. Trafili w dziesiątkę, bo co roku bieg kończy kilka tysięcy zawodników z ponad 50 krajów. Nie przyjeżdżają tutaj po życiówki, bo trasa Midnight Sun Marathon do łatwych nie należy. Chcą przeżyć coś niezwykłego: pobiec na dalekiej północy nocą, w pełnym słońcu, które pozwoli podziwiać imponujące widoki po drodze…

BIEG

Maraton w Tromsø ma za sobą ponad ćwierć wieku historii. W tym roku odbędzie się jego 28. edycja. Nie można jednak patrzeć na niego przez pryzmat największych europejskich biegów i ich prężnego rozwoju. Tutaj zmienia się niewiele: nie ma ogromnego expo, dziesiątków tysięcy biegaczy i stu ulotek w pakiecie startowym. Miejsca na maraton są limitowane a przestrzeń wyspy Tromsøya, na której leży miasto – ograniczona. Kilka tysięcy osób, które ściąga tutaj co roku maraton i towarzyszące mu biegi z trudem mieści się w największym z miast północnej Norwegii.

W stosunkowo drogim pakiecie startowym można się spodziewać numeru i mapy trasy. Koszulki i gadżety z logo imprezy do kupienia w sklepiku. Na starcie ledwie kilka toalet, niewielka brama startowa i taki sam tłum widzów. Na trasie kibice w małych grupkach, za to bardzo serdeczni i zaangażowani. Co ciekawe, prawie wszyscy w wieku co najmniej średnim. Może wszyscy młodzi biegają? Życzliwość i serdeczne przyjęcie są wizytówką tego miasta.

Maratonowi towarzyszy półmaraton, bieg na dystansie 10 km, minimaraton (4,2 km) oraz biegi dla dzieci. Warto zwrócić uwagę na fakt, że limit czasowy dla maratonu wynosi tutaj 5:30 a dla połówki aż 3:30.

Trasa nie jest łatwa, o czym świadczy jej rekord wynoszący 2:20:56, który nie został pobity… od dwudziestu lat. Ustanowił go w 1996 roku Norweg Knut Hegvold i od tej pory zwycięzcy biegu osiągają wyniki o 10-15 minut słabsze. Przed rokiem zwyciężył Kenijczyk Kipkorir Mathew Sigei, który osiągnął czas 2:31:53. Podium podzielił ze swoim rodakiem Anthonym Mugo oraz Polakiem. Damian Szmelter stanął na trzecim stopniu podium z czasem 2:45:46 i stratą prawie 15 minut do zwycięzcy.

Chociaż Norweżka Brynhild Syntsnes 15 lat temu wyśrubowała rekord pań na 2:38:22, najczęściej kobietom nie udaje się złamać granicy trzech godzin. W ostatniej edycji biegu zwyciężczyni Leah Kusar zrobiła to niemal rzutem na taśmę, wbiegając na metę z czasem 2:59:33. Norweżka i Austriaczka, które dopełniły podium, straciły do Kenijki ponad 6 minut.


TERMIN

Tegoroczna edycja Midnight Sun Marathon odbędzie się 17 czerwca. Maraton wystartuje o 20:30, półmaraton dwie godziny później. Start dychy zaplanowano na 19:00, minimaratonu na 18:00. Poprzedzą je biegi dla dzieci o 17:00. Wszystkie biegi startują z ulicy Grønnegata.

POGODA

W połowie czerwca średnia temperatura to 11 stopni Celsjusza w ciągu dnia i do 5 stopni Celsjusza w nocy. Jest więc rześko, zwłaszcza, że Tromsø nazywane jest Wrotami Arktyki. Można się spodziewać wiatru, do rzadkości nie należą też opady.

TRASA

Wysokość trasy waha się od kilku do 43m n.p.m. i swój najwyższy punkt osiąga… na moście. Tromsøbrua, czyli Tromsø Bridge mierzy ponad kilometr (dokładnie 1036m) i pozwala zobaczyć niezwykłą panoramę wyspy. Niestety jego przewyższenie to dokładnie 37 metrów i zarazem największy podbieg maratonu. W czasie biegu trzeba go pokonać dwa razy. Za to później jest zdecydowanie bardziej płasko.

Po pierwszym przekroczeniu mostu biegacze trafiają na słynną Arktyczną Katedrę i niezwykły widok gór z lodowcami. Po drugim wracają do centrum miasta. Druga połowa trasy jest zdecydowanie łatwiejsza i pokrywa się z trasą półmaratonu.

Ciekawostką jest fakt, że trasę oznaczono odwrotnie niż zazwyczaj – znaki kilometrowe pokazują, ile jeszcze pozostało do mety. Pierwszą, na którą się natkniemy niecałe 200 m za linią startu będzie więc tabliczka 42 km. Co 5 km znajdują się punkty odświeżania z wodą i izotonikiem a na ostatniej stacji także z bananami i żelami. Co 5 km rozmieszczono też punkty medyczne a co 10 toalety.

Limit czasowy dla maratonu to 5:30, dla półmaratonu 3:30, krótsze biegi nie posiadają limitu.

ZAPISY

Rejestracja na maraton jest otwarta. Na razie, do końca lutego, obowiązują najniższe stawki, które na polskie realia wcale niskie nie są. Opłata startowa za maraton wynosi obecnie 850 koron norweskich, czyli ok. 411 zł. Za półmaraton trzeba zapłacić 550 koron (ok. 266 zł), za 10 km 450 koron (218 zł). W marcu ceny wzrosną o 100 koron a rejestracja na maraton po 1. maja będzie nas kosztowała ponad 500 zł. Trzeba też pamiętać o limicie 1000 uczestników dla królewskiego dystansu.

IMPREZY TOWARZYSZĄCE

Zamiast Pasta Party odbywa się tutaj Skarven Breakfast Race, czyli bieg śniadaniowy. Dosłownie! Startuje z Ratusza i prowadzi do Vertshuset Skarven, gdzie wszystkim uczestnikom podawane jest śniadanie. Udział jest darmowy dla startujących w maratonie a rejestracja nie jest konieczna.

Maraton w Tromsø nie jest związany z innymi imprezami sportowymi czy kulturalnymi. Przy odbiorze pakietów startowych można jedynie kupić pamiątki z logo biegu w sklepiku.

W mieście kwitnie nocne życie, czemu trudno się dziwić, skoro zmierzch nigdy nie zapada. Trudno się nudzić, kiedy można zwiedzić góry, przejść się po lodowcu, spotkać renifera albo nurkować w poszukiwaniu wielorybów.

WYMAGANE DOKUMENTY

Do wyjazdu i udziału w biegu wystarczy paszport lub dowód osobisty.

WYJAZD

Podróż nie należy do tanich. Do Tromsø nie można się dostać bezpośrednio z Polski, konieczna jest przesiadka, najczęściej w Oslo. Podróż zajmie od 6 do kilkunastu godzin i trzeba się liczyć z kosztem w wysokości co najmniej 600 zł, jeśli wybierzemy tanie linie lotnicze. Z lotniska do miast można dojechać korzystając ze specjalnych busów, które pokonują trasę w 15 minut i kosztują prawie 30 zł. Komunikacji miejskiej zajmuje to trochę dłużej, do 25 minut, ale za to jest dwa razy taniej.

KOSZTY POBYTU

Nie ma się co oszukiwać. Norwegia jest droga. W dodatku Tromsø dysponuje niewielką bazą noclegową, która w okresie maratonu jest przeładowana. W chwili obecnej za wynajęcie dwuosobowego pokoju na jedną noc zapłacimy co najmniej 400 zł. Warto poszukać noclegu w okolicy miasta. Można też zwrócić się z prośbą o pomoc do organizatorów maratonu – zwłaszcza w przypadku trudności ze znalezieniem jakiegokolwiek noclegu.

Za chleb zapłacimy ok. 20 zł, pizza to wydatek 70. Piwo po maratonie będzie nas kosztowało od kilkunastu do ponad 20 zł. Zdecydowanie nie jest tanio. Opcje są dwie: można się zaopatrzyć w solidne fundusze i oddać kosztowaniu lokalnych specjałów albo rozważyć opcję nadania dodatkowego bagażu i zabrania zapasów ze sobą. Ta opcja będzie opłacalna zwłaszcza, jeśli wybieramy się do Tromsø kilkuosobową grupą i uda nam się wynająć nocleg z aneksem kuchennym.

INNE BIEGI

Dla przeciwwagi poza maratonem rozgrywanym w środku nocy w słońcu, Norwegowie oferują też półmaraton, który odbywa się w ciągu dnia, ale w ciemności. Polar Night Halfmarathon odbywa się podczas trwającej od 21 listopada do 21 stycznia nocy polarnej. W tym roku bieg miał miejsce 7 stycznia. Do wyboru są dystanse półmaratonu, 10 km oraz 5 km.

Tromsø Mountain Challenge to propozycja dla fanów górskiego biegania i ultramaratończyków. Podczas weekendu 25-27 sierpnia w Tromsø odbędą się cztery biegi. Pierwszy ma zaledwie 2,6 km długości, ale należy do ekstremalnych: start mieści się w dolinie a meta na szczycie Fløya, na wysokości 421 m n.p.m. Do wyboru jest 50 km ultra i połowa tego dystansu. Weekend biegowy kończy się dyszką z okładem o skromnym przewyższeniu 1238 m i gwarantowanymi pięknymi widokami.

KM



Viewing all articles
Browse latest Browse all 13095

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra



<script src="https://jsc.adskeeper.com/r/s/rssing.com.1596347.js" async> </script>