Impreza odbędzie się 25 czerwca 2017 roku. Uczestnicy mogą spodziewać się nowości w imię hasła imprezy: „W nowej odsłonie”.
Zasadniczą zmianą w porównaniu z poprzednimi edycjami maratonu, jest wycofanie się z imprezy sponsora tytularnego, spółki PZU. W budżecie imprezy powstała dziura, którą nie tak łatwo jest wypełnić. Trwają negocjacje z kilkoma firmami, jednak już wiadomo, ze nazwa żadnej z nich nie pojawi się w nazwie biegu.
Z drugiej strony pokrycie kosztów organizacji wydarzenia z samych tylko opłat startowych jest niemożliwe. Partnerzy mają więc istotnie wesprzeć tegoroczną edycję maratonu. Jak mówi dyrektor maratonu Robert Szych, koszt zawodów to 500-600 tys zł, a kwota ta zwiększa się wraz z kolejnymi atrakcjami (telebimy, transmisja na żywo itd.)
– Utrzymujemy termin na koniec czerwca. Chcemy, by był to pierwszy maraton lata, albo jak kto woli, ostatni na wiosnę. W tym roku zmieni się wszystko. Jeszcze przez pewien czas sądziliśmy, że sponsor z nami zostanie, ale firmy zmieniają swoje koncepcje i kierunki działania. My to musimy zrozumieć i działać dalej. To są trudności jakie stoją przed organizatorami imprez. Jeśli ktoś nie ma wieloletnich partnerów, to często stoi przed dylematem, że musi zaczynać wszystko prawie od nowa. Ale my chcemy podjąć to wyzwanie i organizować imprezę dalej – podkreśla Robert Szych.
Zmianie ulegnie też prawdopodobnie trasa biegu. Do tej pory start i meta znajdowały się przy hali Azoty Arena, a biegacze mijali m.in. gmach Filharmonii Szczecińskiej, Zamek Książąt Pomorskich czy tereny byłej Stoczni Szczecińskiej. Na 2017 r. organizatorzy maja dwa pomysły na trasę.
– Trwają jeszcze ustalenia, są kolejne spotkania. Nie ruszymy z zapisami, póki trasa nie zostanie zaakceptowana. Nie chciałbym, żeby ktoś utożsamiał się z tym gdzie biegnie, zarejestrował, a później doznała zawodu z powodu zmienionej trasy. Planujemy, by miejscem gdzie maraton się zakończy były tradycyjnie okolice Azoty Arena. Kwestia tego, czy będzie to start i meta, czy tylko finisz. Są koncepcje, żeby zrobić bieg jak w Bostonie, gdzie biegnie się z oddalonych miejsc z punktu A do B, a nie po pętli – dodaje nasz rozmówca.
Zgłoszenia do 3. edycji Maratonu Szczecińskiego prawdopodobnie wystartują na początku lutego. Przypomnijmy, że rok temu zmagania ukończyło 812 osób. Zwyciężyli Paweł Kosek z wynikiem 2:40:19 oraz Ewa Huryń z wynikiem 3:07:49.
3. Maraton Szczeciński w festiwalowym KALENDARZU IMPREZ.
RZ
