Taktyczny koncert kenijskiego rodzynka. Pogoń za rekordem trasy kobiet i znakomity wynik open zwyciężczyni imprezy z 2009 roku. Ponad 6000 osób na trasie, w zdecydowanej większości Polaków. Tak zapamiętamy 17. PKO Maraton Poznań.
Maratończycy ruszyli na trasę kilkadziesiąt sekund po godz. 9:00. Dziesięć minut wcześniej swój wyścig rozpoczęli zawodnicy handbike. Aura sprzyjała - było chłodno, rześko (ok 8 stopni Celsjusza) a przez chmury nieśmiało przebijało się słońce. Mokry asfalt (padało przez całą noc) nakazywał jednak ostrożność na nawrotach, "zebrach" czy torowiskach.
Na starcie sporo ciekawych nazwisk, choć bez takich gwiazd jak w latach ubiegłych - Christopher Zablocki, Dickson Kipkoros Terer, Marcin Fehlau, Izabela Parszczyńska, Ewa Kucharska, Arleta Mieloch (start w ostatniej chwili, zaledwie 20 dni po starcie paraolimpijskim w Rio), Agnieszka Gortel-Maciuk czy Jacek Mezo Mejer, który za cel obrał sobie czas 2h50'. Nie dojechał drugi z awizowanych wcześniej Kenijczyków - Daniel Kilimo, a Szymon Kulka (pomagał rok temu zwycięzcy Emilowi Dobrowolskiemu) pobiegł w Nożu Komandosa w Lublińcu oraz na 5 km w Rzeszowie.
Od pierwszych metrów ton rywalizacji nadawała czwórka zawodników, której przewodzili Zablocki i Terer. Niespodzianką w tym gronie była obecność Litwina Mindaugasa Virsilasa, zwycięzcy Półmaratonu Wiązowskiego w 2010 roku. Pierwsze 5 km panowie pokonali w 16:22.
Pierwszą liderką wśród kobiet została Agnieszka Gortel Maciuk, która za pomocnika obrała sobie maratońskiego czempiona kat. masters Piotra Pobłockiego (pierwsze 5 km pokonane w 18:06). Ścigała ją Arleta Mieloch i Izabela Parszczyńska.
Wspominając ubiegłoroczny triumf Emila Dobrowolskiego (2:13:50) i pasjonującą walkę z Kenijczykami, ostrzyliśmy sobie apetyty na pojedynek USA - Kenia - Litwa i Polska. Tymczasem Dickson Kipkoros Terer biegnąc równym tempem już na siódmym, ósmym kilometrze wypracował sobie kilkudziesięciometrową przewagę nad Zabłockim. Pierwsze 10 km 35-letni Kenijczyk pokonał w czasie 31:42 (idealnie równie odcinki pięciokilometrowe). Fehlau i Virsilas walczyli już tylko o najniższy stopień podium, ale to Polak gonił Litwina (28 sekund straty na po 10 km).
Agnieszka Gortel Maciuk wspólnie z Piotrem Pobłockim obrali za cel rekord trasy i 10-tysięczną premię, którą wyznaczyli organizatorzy - cel 2:31:55 (druga piątka pokonana w tempie na końcowy wynik 2h32'). Rekord trasy mężczyzn - 2:11:53 - nie był zagrożony. Dickson Kipkoros Terer w samotnym biegu kontrolował Christophera Zablockiego (42 sekundy przewagi na 15. kilometrze, 24 sekundy na 20. kilometrze i wzrokowa kontrola rywala).
Po 20. kilometrze Dickson Kipkoros Terer zwolnił i pozwolił się doścignąć Christopherowi Zablockiemu. Po chwili znów przyspieszył, urywając kolejne metry biegaczowi z Connecticut. Trzecią lokatę utrzymywał Mindaugas Virsilas - nad goniącym go Marcinem Fehlau miał już ponad minutę przewagi.
W biegu Pań bez historii - Agnieszka Gortel-Maciuk wspierana przez Piotra Pobłockiego (w grupie byli też Szymon Knobloch, Paweł Związek i Łukasz Kondratowicz) utrzymywała równe tempo biegu - dziewiąte miejsce open i czas 1:13:07 na 20. kilometrze oraz prognoza czasu 2h34' na mecie. Arleta Mieloch i Izabela Parszczyńska traciły już ponad 3 minuty do liderki, ale utrzymywały za to wzrokowy kontakt w walce o drugie miejsce.
Do 30. kilometra Dickson Kipkoros Terer dobiegł w czasie 1:36:42 i 58-sekundową przewagą nad Christopherem Zablockim. Marcin Fehlau tracił już półtorej minuty do Litwina Virsilasa. Tymczasem Agnieszka Gortel-Maciuk... pięła się w górę klasyfikacji open. Na tym etapie rywalizacji była już szósta z czasem 1:50:08! Chorzowianka nie biegła jednak spokojnie - przez problemy z agrafkami musiała wziąć w dłonie swój numer startowy (przeczuwając dyskwalifikację nie oddała plastronu Piotrowi Pobłockiemu, o co ten prosił).
Długi i wymagający podbieg ul. Św. Wawrzyńca Gortel-Maciuk pokonała z grymasem bólu na twarzy (blisko 6 minut przewagi nad Arletą Meloch na 35. kilometrze). W tym czasie Dickson Kipkoros Terer był już w okolicy Stadionu Miejskiego przy ul. Bułgarskiej. Dwie minuty przewagi, które Kenijczyk miał w tamtym momencie nad Christopherem Zablockim zwiastowały triumf, ale... maraton wkraczał dopiero w decydującą fazę.
Na 40. kilometrze Dickson Kipkoros Terer zameldował się w czasie 2:09:47 - ponad trzy minuty szybciej niż zrobił to Christopher Zablocki. Przewagę utrzymał do mety. Na Międzynarodowe Targi Poznańskie wbiegł niezagrożony w czasie 2:16:58, wygrywając swój pierwszy bieg w Polsce. - Pogoda była dobra do biegania. Postanowiłem zaczekać na rywala (Zabłockiego), ale tempo wspólnego biegu było wolne więc odskoczyłem - skomentował krótko jedyny Kenijczyk na poznańskiej trasie w 2016 r.
Zablocki był drugi - 2:21:16. Metę przekroczył mocno zmęczony, wręcz kuśtykając. Najniższy stopień podium obronił Mindaugas Virsilas - 2:26:03. Najlepszy Polak - Marcin Fehlau - był czwarty z wynikiem 2:30:40.
Już bez wsparcia pacemakera, z grymasem bólu, ale i szerokim uśmiechem na twarzy do mety w glori zwyciężczyni dotarła Agnieszka Gortel Maciuk - 2:35:39. Rekordu trasy nie było, był za to drugi triumf Chorzowianki w Poznaniu (z czasem o blisko 2 minuty lepszym niż w 2009 r.).
- Jest mi strasznie przykro z powodu rekordu (trasy), już na półmetku stało się jasne że go nie będzie, ale też cieszę się zwycięstwem. Pogoda sprzyjała życiówkom i rekordom, ale przez moje problemy z mięśniami to zimno mi dziś nie pomogło. Wydolnościowo czułam się bardzo dobrze. Trasa lepsza niż przeciętna, nie można narzekać - powiedziała na mecie Agnieszka Gortel-Maciuk.
Drugie miejsce wywalczyła Arleta Meloch - 2:42:51, trzecie Izabela Parszczyńska z czasem 2:45:11.
W wyścigu handbike niespodzianki nie było - Rafał Wilk potwierdził klasę, znaczoną złotymi medalami IO czy MŚ. Czas na mecie rzeszowianina - 1:06:20. Pierwsza z Pań - Słowaczka Anna Oroszowa (1:30:54).
Wyniki:
Mężczyźni:
1. Dickson Kipkoros Terer - 2:16:58
2. Christopher Zablocki - 2:21:16
3. Mindaugas Virsilas - 2:26:03
4. Marcin Fehlau - 2:30:40
5. Bartosz Jurgiewicz - 2:34:47
Kobiety:
1. Agnieszka Gortel-Maciuk - 2:35:39
2. Arleta Meloch - 2:42:51
3. Izabela Parszczyńska - 2:45:11
4. Ewa Kucharska -
5. Justyna Papież -
Handbike:
1. Rafał Wilk - 1:06:20
2. Krystian Giera - 1:09:53
3. Zbigniew Wandachowicz - 1:15:10
1. Anna Oroszova - 1:30:54
2. Monika Pudlis - 1:53:46
Niebawem obszerna galeria zdjęć z imprezy.
red. na podst. transmisji online WTK
fot. WTK, facebook Poznań maraton