W minioną niedzielę rozegrano jubileuszowy 30. Turyn Marathon. W ramach zawodów odbyły się 48. Wojskowe Mistrzostwa Świata w maratonie. Polska reprezentacja spisała się na medal. A nawet na sześć medali.
W Turynie zwyciężył Marokańczyk Youssef Sbaai z czasem 2:13:43. Zawodnik był jednak „cywilem” i nie był brany pod uwagę w klasyfikacji Wojskowych Mistrzostwa Świata. Tu złoty medal zdobył st. szeregowy Arkadiusz Gardzielewski (!), który przybiegł jako drugi w klasyfikacji generalnej z czasem 2:14:39. Przypomnijmy, że zawodnik Śląska Wrocław był już indywidualnym wojskowym wicemistrzem świata w 2010 roku.
Podium Maratonu Turyńskiego uzupełnił zawodnik niemundurowy - Kenijczyk Simon Kamau Njeri (2:15:18). Na piątej pozycji w klasyfikacji generalnej z czasem 2:17:38 uplasował się Mariusz Giżyński, co dało mu brązowy medal mistrzostw świata.
Na ósmej lokacie w klasyfikacji generalnej a czwartej wśród wojskowych przebiegł szeregowy Błażej Brzeziński. Odległą 59. pozycję zajął plutonowy Michał Kaczmarek z czasem 2:40:01. Nasza reprezentacja zwyciężyła w klasyfikacji drużynowej wyprzedzając Włochy i Ekwador.
Wśród pań najszybciej trasę maratonu pokonała włoska kapral Laila Soufyane z czasem 2:36:32, która nie tylko zgarnęła zwycięstwo w klasyfikacji generalnej, ale także złoto wojskowych MŚ.
Drugie miejsce zajęła szeregowa Olga Kalendarova-Ochal z czasem 2:39:01, co dało jej tytuł wicemistrzyni świata.
Trzecia była debiutująca w maratonie szeregowa Karolina Pilarska z wynikiem 2:43:29- zdobywając brązowy medal.
Aleksandra Lisowska na mecie była piąta z czasem 2:49:00. Polki zwyciężyły klasyfikację medalową, wyprzedzając USA i Serbie.
Pełne wyniki imprezy: TUTAJ
RZ
