Po rocznej przerwie wraca Monte Kazura, czyli cykl biegów górskich rozgrywanych na warszawskim Ursynowie. Chociaż trasa liczy sobie tylko 5 km, to dzięki licznym podbiegom i zbiegom mocno daje w kość uczestnikom. Pierwszy etap już we wtorek 12 kwietnia.
Centrum zawodów tradycyjnie znajdować się będzie przy ul. Stryjeńskich. Sama górka, nazywana Kuzurką, Kazurówką bądź Wzgórzem Trzech Szczytów, powstała w latach 70. ubiegłego wieku jako jako usypisko ziemi wywożonej z placu budowy osiedla Ursynów.
Teren ten szybko stał się popularnym miejscem spotkań miłośników ekstremalnej jazdy na rowerze, którzy stworzyli w tym miejscu tor. Nie brakuje tu jednak też spacerowiczów, biegaczy zmagających się z podbiegami, a zimą narciarzy. Wszystko to w bliskiej odległości od Lasu Kabackiego.
Na trasę każdego z biegów cyklu składają się trzy pętle. Mimo tak krótkiego odcinka, suma przewyższeń to aż 300 metrów. Organizatorzy zwracają uwagę na trudność techniczną biegu.
Limit uczestników w każdym ze startów wynosi 200 osób. Jak do tej pory zgłosiło się blisko 110 biegaczy, z czego już 73 uiściło opłatę startową. Do 10 kwietnia można też wykupić karnet na cały cykl – koszt 100 zł.
Zawody odbywać się będą raz w miesiącu od kwietnia do września, głównie we wtorki i wyjątkowo w soboty. Do klasyfikacji generalnej zaliczane będą trzy najlepsze starty. Finał zaplanowano na 6 września. Dodajmy, że w styczniu, na zaśnieżonych stokach górki rozegrano zimowy prolog, który odbył się w miłej i kameralnej atmosferze.
Pierwszą edycję górskich zmagań na Ursynowie w 2014 roku zwyciężyli Tomasz Roszkowski oraz Violetta Domaradzka. Kto pójdzie w ich ślady?
Monte Kazura 2016 w naszym KALENDARZU IMPREZ.
RZ
